"Ze" przez moment czuł się jak wystawiony do wiatru. Może dotrze do niego to, że kiedyś to się ziści. * Kto pożyje dłużej: "Bi" czy "Ze"? * @ Autorka, Ode mnie 5*
... i stąd ta "freudowska pomyłka". Skoro czarci pomiot postanowił zlikwidować Białą Amerykę i Białą Europę rękoma swoich marionetek, no to one wiedzą o co w tym wszystkim biega, ale widocznie dostały "od samego Diabła" tak zwane "gwarancje bezpieczeństwa' i "wiecznego dobrobytu" , więc tę ustawkę realizują nie zdając sobie tak naprawdę sprawy z tego, że kopią sobie grób, gdyż te "gwarancje" są dokładnie tyle samo warte co niedawne dawane Rosji w Mińsku. Tak więc ten Józio B. dokładnie w podświadomości wie, że przyszłym prezydentem obecnego terytorium sztucznie stworzonej swego casu również przez czarci pomiot "krainy U" będzie nie kto inny jak właśnie Putin. A że zarówno komik z Kijowa jak i Putin czy nasz "kurdupel z Żoliborza", a także wielu innych w światowej "polityce") to takie małe "kurduple-napoleoniki" równe wzrostem to mu się "wymsknęło" to co nie miało. Wszystko zatem idzie zgodnie z planem objawionym w Forecast 2025. KST
Żadna pomyłka. Ten starzec nie kontroluje niczego, pewnie niektórych funkcji biologicznych również. Zasadnicze pytanie jest inne. W jakim celu jest ośmieszane "największe mocarstwo świata", bo przecież nie o uległość prezydenta tu chodzi. Bez problemu można by znaleźć setki pięknych i elokwentnych kandydatów wykonujących każde polecenie. A więc zgodnie z teorią spiskową mamy światowego nadprezydenta, dla którego sterowanie takim "mocarstwem" jak USA to pikuś.
NIEMCY
Komentarze niemerytoryczne są usuwane. Autorzy komentarzy obraźliwych są blokowani.