Okazuje się, że od szeregu lat świat nauki zafascynowany jest grafenem. I to nie tylko jego zastosowaniem w przemyśle, szczególnie elektronicznym, ale i w przemyśle famaceutycznym oraz - o zgrozo- w przemyśle spożywczym.

 

Hiszpańska grupa naukowców zebrana w organizacji La Quinta Columna (Piąta Kolumna), która odkryła, że szczepionki Pfizera, Moderyny i pozostałych producentów składają się praktycznie z grafenu z minimalnym dodatkiem mRNA, znajduje ku swemu zaskoczeniu coraz więcej grafenu w rozmaitych miejscach: w mięsie, warzywach, owocach i woddzie. I właśnie obecność silnie trującego grafenu w wodzie pitnej jest największą zbrodnią przeciwko ludzkości. 

Oto, co podaje na swojej stronie La Quinta Columna: 

  Jest zatwierdzona umowa na użycie tlenku grafenu do uzdatniania wody Jeszcze jeden dowód na to, że tlenek grafenu jest wszędzie wprowadzany. Brytyjska firma technologiczna G2O Water Technologies wygrała swój pierwszy kontrakt komercyjny na modernizację membran do filtracji wody z tlenkiem grafenu. Ma to szczególne znaczenie zarówno dla firmy technologicznej, jak i sektora wodnego na całym świecie, ponieważ jest to pierwsze komercyjne zastosowanie nowo opracowanego materiału do uzdatniania wody. "

Przy czym ten kontrakt w żadnym wypadku nie może być pierwszy, skoro grafen znajduje się już w warzywach, owocach i nawet mięsie. Jesteśmy powoli lecz konsekwentnie truci i nie zdajemy sobie z tego sprawy. 

Szczególnie intensywnie zajmują się grafenem laboratoria bioneurologiczne na świecie, które ze sobą intensywnie współpracują. I tak oto tym się chwalą (czyli idą po nasze mózgi):

Naukowcy z firmy Flagship Graphene opracowali czujnik oparty na wykresach CVD (co to jest-nie wiem JMW)  który wykrywa sygnały mózgowe w szerokim paśmie częstotliwości, od bardzo niskich częstotliwości po wibracje o wysokiej częstotliwości. Czujnik (sensor) jest biokompatybilny i może być używany do pomiaru i przewidywania stanów mózgu (!!!! JMW). Ponadto czujniki grafenowe mogą być stosowane w implantach przewlekłych ze względu na ich wysoką stabilność w mózgu. Badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z partnera Flagship Graphene, Katalońskiego Instytutu Nanonauk i Nanotechnologii (ICN2), Instytutu Mikroelektroniki w Barcelonie (CSIC), CIBER-BBN i ICREA z Hiszpanii, Uniwersytetu Ludwiga Maximiliana w Niemczech oraz Uniwersytetu w Manchesterze , Wielka Brytania, we współpracy z partnerem Flagship Graphene - Multi Channel Systems GmbH, Niemieckie konsorcjum wykazało, że czujniki oparte na wykresach zapewniają dostęp do nieuchwytnego obszaru aktywności mózgu o niskiej częstotliwości. Obecne metody wykrywania fal mózgowych wykorzystują elektrody metalowe, które są nieskuteczne w pomiarze aktywności o bardzo niskiej częstotliwości, znanej jako zakres „infra-slow”. Dzięki czułości wykresów naukowcy mogą teraz łatwo zbierać informacje z tego obszaru i dać lepszy obraz aktywności mózgu zwierząt (na razie zwierząt!).. Może to stanowić podstawę dla nowatorskiej neuroterapeutycznej technologii medycznej. Wykorzystując technologię opracowaną przez ICN2 i Barcelona Microelectronics Institute w ramach projektów European Graphene Flagship i BrainCom, naukowcy zbudowali szereg tranzystorów, które po wszczepieniu do mózgu rejestrują i przesyłają informacje o aktywności. Czujnik posiada małe kanaliki na powierzchni: gdy wejdą w kontakt z tkanką mózgową, sygnały elektryczne w mózgu powodują niewielkie zmiany w przewodności. Zmiany te tworzą sygnał i są rejestrowane w celu stworzenia „odcisku palca” aktywności mózgu.

 Dzięki naszemu rozmieszczeniu urządzeń opartemu na wykresach CVD możemy rejestrować sygnały z zakresu podczerwieni z bardzo dużą dokładnością”, wyjaśnia Jose Garrido z ICN2, Hiszpania, partnera Flagship Graphene. „W mózgu istnieje korelacja między niższymi i wyższymi częstotliwościami aktywności mózgu, więc niższe częstotliwości mają tendencję do dyktowania, jak wyglądają wyższe częstotliwości. Wykazaliśmy, że mierząc aktywność infra-wolną, przy częstotliwościach poniżej jednej dziesiątej herca, możemy rozszyfrować „stany mózgu” zwierzęcia (zwierzęcia!). „Garrido uważa, że ​​ta technologia może doprowadzić do nowych metod leczenia chorób mózgu, takich jak padaczka, niektóre z nich może wykazywać charakterystyczne wzorce sygnałów „stany mózgu”, które mogą prowadzić do drgawek Aby przetestować urządzenie, wszczepili je do mózgu swobodnie zachowującego się szczura i stale je monitorowali. Sygnały były przesyłane bezprzewodowo przez miniaturową głowicę elektroniczną opracowaną przez Multichannel Systems. Naukowcy odkryli, że charakterystyka sygnału mierzona podczas różnych rodzajów aktywności mózgu, takich jak okresy wysokiej aktywności lub snu – tak zwane „stany mózgu” – bardzo dobrze koreluje z sygnałami infradźwiękowymi dekodowanymi przez implant oparty na grafenie. Ponadto Kostas Kostarelos i koledzy z Flagship Graphene, Uniwersytetu w Manchesterze w Wielkiej Brytanii, przetestowali biokompatybilność urządzeń. Nie stwierdzili żadnego zapalenia innego niż oczekiwany po wszczepieniu urządzenia przez cały 12-tygodniowy czas trwania ich testów, a urządzenie nie uległo degradacji w tym okresie. "To bardzo niezwykłe, że potrafimy prawidłowo zidentyfikować stany mózgu zwierząt i skorelować je ze zmierzoną aktywnością infra-wolną” – mówi Garrido. Następnym krokiem będzie teraz badanie zastosowań komercyjnych.„Współpracujemy już z wieloma firmami zainteresowanymi tą technologią, a naszym celem jest przekształcenie jej w produkt – a także wprowadzenie do klinik i szpitali”, podsumowuje. Serge Picaud, zastępca szefa pakietu roboczego ds. technologii biomedycznych Graphene Flagship, komentuje: „Nowe technologie są zawsze wektorem nowych odkryć. W tym przypadku czujniki wykresu dały nam dostęp do infra-wolnych fal mózgowych. Ich rejestracja w modelach zwierzęcych i pacjentach pokaże, czy rzeczywiście możemy polegać na tych nowych pomiarach, aby uzyskać precyzyjne diagnozy i opcje leczenia u pacjentów z ciężkimi chorobami mózgu, takimi jak epilepsja."

Ciężko się czyta? I o to chodzi. Chodzi o to, żeby opublikować informację, którą trudno zrozumieć, ale dzięki temu "jakby co" zawsze można powiedzeić- "no jak to? Przecież niczego nie ukrywaliśmy". Raport Rockefellera też został opublikowany 11 lat temu, ale zaczęliśmy go czytać i pojęliśmy, co nam przynosi dopiero w ub. roku. 

 

W tym przypadku usprawiedliwieniem jest chęć leczenia epilepsji (leczy się ją doskonale z pomocą olejku CBD), ale wiadomo już, że grafen w mózgu robi z ludzi cyborgi sterowane rozkazami z zewnątrz. Ile takich cyborgów chodzi już po świecie, nie wiadomo. Wiadomo jednak, że królikami doświadczalnyxmi tej technologii są żołnierze US Army. Pisała o tym "Rzeczpospolita" w marcu br. 

Orwellowska "Policja Myśli" pozdrawia. 

 

 

źródło długiego cytatu ze środka: GRAPHENE SENSORS READ LOW-FREQUENCY NEURAL WAVES ASSOCIATED WITH DISTINCT BRAIN STATES